Outdoor po zarazie? [AT/IT] Forcella di Porto + Hoher Lorenzenberg 📷
Czasami dreptanie wychodzi dość przypadkowo, dokładnie tak jak dziś. Przypadkowo bo zamiast po drodze na Brenner skręcić do Gshnitztal (jak pierwotnie planowaliśmy) trafiamy do Oberberngtal : )
Opcje były dwie: wracamy by trzymać się planu (+3okm +4o min.) lub zostajemy i sprawdzamy co się tu da udreptać. Zostajemy.
Do tego jeziorka jest relatywnie tłoczno. Powyżej niego spotykamy tylko jednego turystę – później okoliczne góry są już tylko nasze : ) I krów, bo tu dużo pastwisk.
na podejściu na Forcella di Porto – takie widoki.
Wyłaniają się najwyższe w okolicy Olperer (3476 m) i Schrammacher (3410 m). Oba miałem okasję oglądać tej zimy z nieco mniejszej odległości : ) Olperer’a na tej turze, a Schrammacher’a na tej.
Forcella di Porto.
A to już widoki na Val di Fleres / Pflershtal. Ta dolina czeka na swoją turę : P
Lekkie zaskoczenie, ale do bunkrów na tym wyjeździe zdążymy się przyzwyczaić. Nadal pusto na szlaku.
Ładnie tu.
Wymarzony teren dla bajkerów, z resztą po śladach widać, że odwiedzany …
Podejście na Hoher Lorenzenberg / Monte San Lorenzo. O ile do tej pory było pusto, to tutaj mijamy grupę 2o osób. Średnia zachowana. A na szczycie trafiamy jeszcze na kilku bajkerów – jeden załapał się na zdjęcie startowe : D
Zdjęcie do archiwum – może będzie z tego jakaś tura? Bo widoki z tamtej grani mogą był warte podejścia.
Bunkry, bunkry, bunkry …
A to już widoki w zejściu do Obernberg am Brenner.
Logistyka: parking na końcu drogi jest świetny, ale niestety płatny. Za free można zaparkować w Obernberg am Brenner, ale to dokłada 1,5km. Nam pasowało bo zamykało pętelkę przy aucie.
Leave a Reply